Poczyniłam konika dla córci 🐎
Ten konik jest już bardziej dopracowany, niż poprzedni,
zwłaszcza grzywa i ogon, które zrobiłam ze sztucznego futra.
Inne są też oczka, bo z koralików, i pojawiły się nozdrza ;)
...uśmiech pozostał taki sam ;)
Konik potrafi stać i siedzieć, macha kończynami we wszystkie strony.
Jeszcze tylko ubranko i będzie gotowy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)