Moje córcie widzą, że szyję czapeczki i rożki dla hiperwcześniaków w ramach akcji wolontariatu
a że moja młodsza córcia laleczki lubi i ma, to poprosiła o taki jeden zestaw dla siebie.
Prośbę spełniłam, bo od czego ma się szyjącą mamę,
ale miałam mieszane uczucia, zdając sobie sprawę,
że wszystkie pozostałe szyte przeze mnie czapeczki i rożki
będą służyć prawdziwym dzieciom i ich cierpiącym rodzicom, a nie zabawie.
Laleczka (17 centymetrowa) otoczona jest należytą opieką
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)