13 grudnia 2013

Różowo na białym

           Kupiłam córce piękny różowy płaszczyk zdobiony kilkoma kokardkami, ale żadna czapka ni szalik z szafy nie pasowały do nowego ciuszka. Wiadomo, co zrobiłam...uszyłam! Rany, jak to fajnie jest coś zrobić samemu, kiedy jest to potrzebne;))



Komplecik jest polarowy; czapeczka wiązana a szalik ze 'szlufką'



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)