Moja Ulubiona Sąsiadka (MUS) ma dla mnie wiele ciekawych zleceń a ostatnio stanęłam przed wyzwaniem uszycia kotka-aniołka dla pewnej wielbicielki tych zwierzaków. Mam nadzieję, że podołałam oczekiwaniom, oto on:
...jest napis, żeby nie było wątpliwości nad kim czuwa
Głowę kotka można nieco przekręcać
To jest kotek "krótkoogonowy"
Wisi sobie, póki co, w moim pokoju i kusi moją małą córcię ;)
Muszę dodać, że kotek miał być taki , ale trochę go zmieniłam, żeby nie robić kalki.
Fajny kotko-aniołek. :) Ale dla mnie za trudny do uszycia. :]
OdpowiedzUsuń...dziękuję za komplement, ale odwagi - trudny nie jest i służę pomocą w postaci tutorialu ;)
UsuńProszę bardzo. :)
UsuńMoże kiedyś podejmę się uszycia takiego kotka-aniołka, ale jeszcze nie teraz. Ćwiczę się w serduszkach i 'na zakrętach' nie wyrabiam i slalom mi wychodzi. ;) Wyszłam z wprawy. ;)
Kot Aniołek wisi na honorowym miejscu i bardzo sie podoba "wielbicielce kotów" dziekuje
OdpowiedzUsuń