Kilka dni temu uszyłam sobie bardzo praktyczny pokrowiec na maszynę ze spodni dżinsowych i okazał się być bardzo praktyczny. Powstawał tak:
Rozcięłam nogawki spodni wzdłuż jednego szewka i wycięłam z nich równe prostokąty. Górne rogi prostokątów odcięłam (wycięłam kwadraty o boku 8cm) i na środku wycięłam otwór na rączkę maszyny (1,5x15cm).
Otworki na raczkę zabezpieczyłam przed siepaniem - rozcięłam w rogach, podwinęłam i przeszyłam ściegiem zygzakowatym.
Dwa tak samo wycięte kawałki materiału ułożyłam prawymi stronami do siebie i zszyłam wzdłuż odcinków 12cm-owych.
Po rozłożeniu wyglądało tak:
Potem wzięłam się za kieszeń na pedał i kable; podszyłam brzegi i wyszedł kwadrat o boku 28cm
U góry i u dołu zrobiłam 2cm-owe zakładki, spinając szpilkami.
Ułożyłam kieszeń na jednej z prawych stron i pszyszyłam.
Zakłądki sprawiły, ze kieszeń jest trójwymiarowa a nie płaska, bo przecież pedał płaski nie jest ;)
Następnie zszyłam boki (te o długości 30cm) i zabezpieczyłam ściegiem zygzakowatym.
Nadeszła pora na odcięte rogi (8cm) - trzeba tak złożyć materiały, aby szwy się stykały, to będzie równo i ładnie.
Na koniec podwinęłam sam dół pokrowca.
I GOTOWE ;)
Bardzo pomysłowy:)
OdpowiedzUsuń