19 października 2013

Pokrowiec na maszynę ze spodni dżinsowych

    Wczoraj potraktowałam kilka dżinsowych spodni nożycami - z kieszeni uszyłam grzechoczące siedzisko a z pozostałości, czyli nogawek, uszyłam pokrowiec na moją maszynę i to z kieszenią na pedał i kable ;)



Kieszeń uszyłam z zakładkami, więc jest dosyć pojemna, a nie płaska


Oczywiście nie zapomniałam o okienku na uchwyt maszyny


Duma mnie rozpiera ;) 


Z pokrowca jestem bardzo zadowolona i okazało się po raz kolejny, że dźins to wdzięczny materiał - nie za gruby, nie za cienki, trzyma fason ;)


6 komentarzy:

  1. Super pomysł. Moja maszyna też się od dawna prosi o pokrowiec....

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę ze łączy nas miłośc do dżinsów:) stare dżinsy mają wielki potencjał, można z nich zrobić dosłownie wszystko:) A efekt zawsze jest rewelacyjny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...bardzo polubiłam szycie z dżinsów, tylko o materiał trudno, ale całe szczęście mam dobrą sąsiadkę, która mnie zaopatruje, czyszcząc szafy;)

      Usuń
  3. Piękny pokrowiec, świetny pomysł :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny pokrowiec, wygląda profesjonalnie. Kieszeń na kable to świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...a przede wszystkim praktyczny, bo nigdy u mnie nie miały swojego miejsca; dziękuję za wizytę;)

      Usuń

Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)