24 maja 2013

MĘSKA KOSZULA - RECYKLING


    ... a teraz coś dla rozwódek, wdów i kobiet, których mężczyźni w  koszulach chodzić nie lubią ;)    Męska koszula to spory kawałek materiału, z którego można uszyć wiele drobiazgów, ale postanowiłam wykorzystać ją w całości i zrobić coś dla siebie. Przerobiłam nieużywaną już koszulę na bluzkę - luźną i wygodną, do spodni i spódnicy.



Pierwotnie koszula miała długie rękawy, ale zapomniałam zrobić zdjęcie zanim je skróciłam ;)
Na dole doszyłam jeszcze jeden guzik, żeby bluzka się nie rozchodziła za bardzo. 


Z odciętych części uszyłam dwa szerokie paski, które posłużyły do ozdoby rękawów


... oraz dwa cienkie i długie paski do fikuśnej broszki, którą przyszyłam ręcznie, dekorując ją guziczkiem odczepionym od odciętego makietu.


Oczywiście odcięłam też kołnierzyk i wykończyłam wszystkie odcięte brzegi, podwijając i zszywając materiał maszynowo.

voilà! 


...szukam już w szafie kolejnej koszuli ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)