22 września 2015

Gentelmanska bluza, dla mnie :)

Meloniki, okularki, równo przycięte wąsy - wszystko to będę nosić!
Bluzę sobie uszyłam, bo stara jakby za ciasna; no wiecie, skurczyła się :/ 


Kieszeń kangura zrobiłam nieco niżej i w dodatku na półokrągło, dla odmiany.



Pierwszy raz po wszyciu kaptura zaszyłam szewki taśmą, 
hmm muszę poćwiczyć, żeby równo wychodziło
Doszyłam sobie też maleńkie serduszko z napisem "Made with love" 
- widać po prawej na dolnym zdjęciu


Tu miało miejsce zszywania kaptura, ale w roli głównej są klamerki do tkanin od Tchibo;
sprawdzają się doskonale przy grubych warstwach materiału 
i w dodatku nie są tak 'ginące' i niewidoczne, jak szpilki.


 No cóż, pora zabrać się za bluzę dla MUS.

3 komentarze:

Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)