Kupiłam w prezencie pyszne co nie co, ale dyskrecja wymagała, żeby tego nie było widać, więc uszyłam naprędce torebkę i ozdobiłam troszeczkę:
Torebka jest gruba, usztywniana, wiec nic się nie potłucze i specjalnie jest większa, aby obdarowana mogła w niej przenosić inne butelki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)