26 czerwca 2014

Państwa Brzumisiów powitać czas

Uszyłam parkę i choć szycie misiów jest bardzo przyjemne, to długo kończyłam Pana Brzumisia, bo nie mogłam się zdecydować, czy zrobić mu włoski, czy nie albo czy dorysować rumieńce - stanęło na "nie", oto Oni:



...prawie, jak na łące ;)


Te Brzumisie są wyjątkowo milutkie,bo uszyte z tkaniny "podkoszulkowej" jak ja to mówię.


Różnią się też od innych kolorowymi buźkami, dodałam im też guziczki do kokardek.


Brzumisie są zwarte i gotowe do zabawy od zaraz!

1 komentarz:

  1. Bardzo sympatyczne misie :) zastanawiam się tylko czy w związku z guzikami nadają się dla najmłodszych, choć guziki dodają uroku.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)