Wstyd mi, że przez tak długo nie znalazłam chwili na najmniejszego posta;(( Co zrobić, powrót do pracy i dobry i zły bywa.
Swego czasu dostałam poważne zlecenie od koleżanki i poważnie do sprawy podeszłam- wymagania pewne były a reszta to wielka dowolność. Chodziło o ochraniacz na łóżeczko, w którym śpi mała Hania, ale nie taki zwyczajny - miał być na tylne szczebelki i wszystkie boczne, od góry do dołu, więc wysoki...i najlepiej z czymś "odstającym". Wyszło tak:
...a teraz "plecy" ochraniacza
Wybrałam materiały kwiatkowe w odcieniach niebieskiego, bo różu jest wszędzie za dużo. Ochraniacz jest w sumie bardzo sensoryczny, bo tkaniny są różnej grubości i faktury a i elementów 3D do zabawy nie brakuje;)
Są tu puchate kwiatki
... są ptaszki z puchatymi skrzydełkami i wiszącymi tasiemkowymi nóżkami
... jest imię dziecka i każda literka inna oczywiście
... są też solidne troczki do przywiązania do łóżeczka a wewnątrz porządna dawka ociepliny
Wymiary tej osłonki na szczebelki to 55x240cm
Osłonka świetna i fajnie, że nie różowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Vika
Piękna mega osłonka, Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny ochraniacz bo kolorowy i z aplikacjami i tasiemkami - idealny dla malucha.
OdpowiedzUsuńjak gruba ocieplina jest w środku?
OdpowiedzUsuń...to kołdra z Jysk
Usuń