... że zęby trzeba myć - każde dziecko wie, moje wie też, ale nie wie jak wygląda zepsuty ząb i bardzo ją to ostatnio nurtowało. Jakoś nie byłam przekonana do jej pomysłu, żeby w Internecie pokazywać jej obrazki zepsutych zębów, więc uszyłam wersje dziecięcą, która na jakiś czas zapełni lukę informacyjną ;)
Najpierw uszyłam zdrowego i zadowolonego ząbka, który uśmiecha się, jak tylko może a w dodatku z tej radości grzechocze.
Potem uszyłam chorego z dziurami, który to nie był myty i jest smutny. Do śmiechu mu daleko, więc nie ma w sobie grzechotki, lecz tylko puchaty wkład.
Puchate polarowe ząbki wiszą teraz w pokoju moich córek i przypominają o tym, co ważne, ale sprawdzają się też dobrze w codziennej zabawie.
Sznurkowe zawieszki są niezwykle przydatne ;)
Po sesji zdjęciowej w pokoju dzieci przyszedł czas na tło neutralne, ale zdjęcie nie dawało pożądanego efektu.
... dołożyłam więc małe co nie co przy każdym ząbku i teraz przekaz jest jednoznaczny ;))
Nie obeszło się jednak bez walki podczas wykonywania zdjęcia powyżej - moja młodsza pociecha też ma ząbki i to w ilości 8 sztuk, o które chce dbać - walkę stoczyłyśmy o szczoteczkę i patrząc na zdjęcie poniżej, nie muszę pisać, kto wygrał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)