Seria poduszek z zakochanymi ludzikami (patrz tutaj ) rozrasta się zgodnie z planem ;) Uszyłam dwie kolejne, jednak wzór jest wyszywany maszynowo pogrubionym ściegiem prostym a nie ułożony ze sznurka. Różnice są takie, że teraz ludziki są bardziej dokładne i kształtne, ale mniej widoczne na zdjęciach, bo ich kontur jest cieńszy a welurowy materiał połyskuje przy lampie błyskowej. na żywo natomiast prezentują się znacznie ładniej, przynajmniej w mojej opinii ;) Każdy musi ocenić sam.
...niestety nie wkleję teraz wszystkich zdjęć, bo już słyszę mojego szkraba, który się budzi a spał aż 40 minut po 30-minutowym noszeniu na rękach ; / Oto przedsmak całości :
... minęło kilka godzin i wyskrobałam chwilę na uzupełnienie posta, więc do dzieła!
Zanim osiągnęłam obrazek jak powyżej, to najpierw musiałam wszystkie odcięte nitki pozostawione po "prawej" stronie przewlec igłą na stronę "lewą"
Po stronie "lewej" musiałam wszystkie powiązać, żeby się nic nie spruło i aby żadna niteczka nie wyciągnęła się i nie wisiała po stronie "prawej" niechciana.
Efekt końcowy widać poniżej:
WALENTYNKOWA PODUSZKA - ZAKOCHANE LUDZIKI i balon
Poduszka nie tylko dekoracyjna, użytkowa ale i wymowna. Poszewka uszyta jest z białego welurowego materiału z naszywanymi maszynowo aplikacjami: po jednej stronie poduszki jest dziewczynka z balonem a po drugiej chłopczyk ze sznurkiem. Wypełnieniem jest wkład z włókien poliestrowych, więc można całość prać w pralce.
strona A
zdjęcie bez lampy błyskowej:
... oto idealnie połączony sznurek z obu stron poduszki
strona B
zdjęcie bez lampy błyskowej:
To jeszcze nie koniec!
Pisałam przy pierwszym podejściu do tego posta, że uszyłam 2 poduszki z tej serii - oto kolejna:
WALENTYNKOWA PODUSZKA - ZAKOCHANE LUDZIKI i magnes
Poduszka nie tylko dekoracyjna, użytkowa ale i wymowna. Poszewka uszyta jest z białego welurowego materiału z naszywanymi maszynowo aplikacjami: po obu stronach poduszki są postaci, w tym jedna (dziewczynka" trzyma magnes, przyciągając do siebie drugą postać, czyli chłopca. Wypełnienie poduszki to rozdrobniona pianka poliuretanowa (200g), którą można prać w pralce w 40'C.
strona A
strona B
... kończą się niestety ferie, więc nie wiem, czy znajdę w najbliższych dniach czas, aby serię dokończyć przed walentynkami, ale nic straconego - w przyszłym roku też będą ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)