10 października 2014

Warzyw ciąg dalszy...

... kolejna partia witamin:


Zdjęcia są niestety prześwietlone, bo robione w nocy przy sztucznym świetle, ale i tak wyszło apetycznie;)




Widać już braki zielonego materiału ;( Ciemny zielony wyszedł jak brązowy...


Tym razem rozcinałam natkę nożycami zygzakowatymi



MNIAM !


1 komentarz:

Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)