Skoro moja wolna chwilka jeszcze trwa, to dodam też zdjęcia nowego chłopięcego śpiworka, którego już jakiś czas temu uszyłam dla przyszłej dumnej babci, ale jakoś czasu na pochwalenie się brakowało.
Śpiworek uszyłam z bawełny w małe misie, z której koniecznie jeszcze misia uszyć muszę
Tak wygląda całość:
Śpiworek jest lekko ocieplany, bowiem między warstwami bawełny jest polarowy kocyk a główka śpiącego misia z odstającymi uszkami jest uszyta z wyjątkowo puchatego polaru
Szelki są zapinane na guziki a na całej długości wszyłam długi suwak, który nie rozpina się samoistnie dzięki troczkom u góry, z których powstaje piękna kokardka;)
Można maluszka wygodnie ułożyć i wyjąć
Najbardziej jestem dumna (...a tak, takie własnie małe rzeczy mnie cieszą;) z ozdobnego ściegu dookoła brzegów śpiworka
... niech się dobrze nosi!
Bardzo ładny - też lubię ściegi ozdobne :-)
OdpowiedzUsuń