Znowu robię porządki w szafach i przerażona jestem, bo robię je ostatnio często a to oznacza, że szybko robię (wraz z rodzinką moją) bałagan ... i z obawą patrzę na moje świeżo poukładane materiały:
W całym domu podłogi nie widać, bo wyrzuciłam wszystko z dwóch dużych szaf i segreguję na kilka kupek a że dzieci moje chcą mi "pomagać" to moje kupki są roznoszone do innych pokoi. I tak to, godzina mija za godzina, ale postępy widać ;))
Piękna szafa materiałów - moja ma 1/3 wielkości i nie wszystko się mieści, więc materiału leżą w stosikach na podłodze.
OdpowiedzUsuń