24 września 2013

Tekturowe skrzydła

     Domka dostała kiedyś dwa duże okazy do zabawy - białego konia i fioletowego jednorożca, ale to już nie wystarczy, bo chciałaby mieć pegaza takiej wielkości. Najprostszym sposobem okazały się robótki ręczne!

Na sztywnym kartonie (okładce z bloku rysunkowego) narysowałam skrzydła i wycięłam.



Na skrzydła nakleiłyśmy z córką kolorowy papier samoprzylepny, ale można też użyć zwykłego i posmarować klejem - my poszłyśmy na łatwiznę ;)) Domka wybrała srebrny i złoty kolor.


Na obklejone po obu stronach skrzydła nakleiłam kawałek taśmy dwustronnej i całość przykleiłyśmy do grzbietu koni.


Zabawki wyglądały tak:


... a teraz tak:


Trwało to kwadrans a i dziecko i mama zadowolone, że hoho !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)