Pierwszy szkolny bal karnawałowy za nami.
Strój aniołka uszyłam na poczekaniu, ale efekt jest zadowalający ;)
...bo ten aniołek to jednak trochę psotny jest.
Z przodu przyszyłam taki sam krzyształowy guzik, jak na skrzydłach.
Ocieplinę na skrzydła obszyłam podwójną warstwą firanki w kwiatki
Sukienka jest w stylu nietoperzowej bluzki, wiązana w pasie paskiem z tego samego materiału.
Bal był udany ;))
Gratulujemy talentu! Gdyby ktoś jednak potrzebował gotowego stroju to służymy pomocą :)
OdpowiedzUsuń