...jak ma się dwie córki, to ma się też lalki, dużo lalek! Ja osobiście zawsze byłam chłopaciarą i bawiłam się autkami lub chodziłam po drzewach zamiast przebierać lalki. Na "stare" lata przyszło mi lalki ubierać, uskrzydlać i dbać o ich wygodę. No cóż, skoro takimi drobiazgami sprawię radość moim panienkom, to czemu nie? Oto śpiwór z podusią dla barbie:
Część kołderki śpiworka można odchylać, żeby dziecku łatwiej było włożyć lalkę do środka a od tego, żeby nie marzła przy odchylonej kołderce jest proste zapięcie.
Guziczek jest tylko ozdobą, bo zapięciem jest zatrzask łatwy dla dzieci w obsłudze;)
Z pewnością nie zmarznie, bo śpiworek ma w sobie grubą ocieplinę.
Serduszko widoczne na śpiworku pikowałam nową stopką Janome, ale było trudniej niż myślałam, dlatego daleko mu do perfekcji. Praktyka czyni mistrza a to moja pierwsza próba pikowania, więc czeka mnie jeszcze dużo pracy.
właśnie czegoś takiego szukam. Muszę uszyć dla lalek do namiotu który też muszę zrobić. Czy jest jakiś schemat bo ja na oko niestety nie umiem
OdpowiedzUsuń