...dawno dawno temu uszyłam konika dla Ali, ale okazało się, że wielbicieli koników jest więcej w dziecięcym świecie, więc powstają nowe.
Ten tutaj obecny kucyk jest bardzo podobny do poprzedniego,
bo uszyty z tego samego materiału
Ma jednak nieco dłuższy tułów i bardziej oklapnięte uszka, ale nie ma dwóch identycznych ręcznie wykonanych przedmiotów... i całe szczęście, bo nie byłyby wyjątkowe ;)
Kolejne koniki, które są już wykrojone będą różne różniste - przy natłoku spraw nie wiem kiedy dokończę ich szycie, choć w pół roku powinnam się wyrobić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wizytę i podwójnie za komentarz ;)